W ponad miesiąc po wspaniałym "turnusie dla matek" w Lalikach (foto relacja by nendza) wreszcie udało mi się zmaterializować jedną z inspiracji, jakie pozostawił we mnie ten wyjazd. Zrobiłam bloczek na tygodniowy jadłospis na lodówkę. Bardzo pomaga porządkować życie, zwłaszcza w stadzie... Dziękuję, jeszcze raz, dziewczyny! I jakby co to dałam wydrukować bloczki, tak więc minimalne zamówienie sprawiło, że mam zapas na prawie 96 lat...
Z przyjemnością skomentuję jako pierwsza - taki właśnie fantastyczny notes-jadłospis wisi na mojej lodówce.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
bardzo mi miło! niech służy!
Usuń