czwartek, 2 czerwca 2016

Żegnaj Karmini...

...witaj AUTUSZKO!
Czyli mała zmiana wizerunku ;)
Tym zabiegiem postanowiliśmy włączyć poduchę -auto do rodziny Poduszyńskich, w której znalazły się już Torebuszka i Domuszek (o którym dopiero będzie...). Prace wciąż trwają, choć efekty pojawiają się w niebotycznych interwałach czasowych, to jednak cieszą i dają nadzieję...a ponad wszystko uczą cierpliwości... A kiedy już można przytulić ucho do Autuszka, śnią się same dobre rzeczy!
Tym razem Autuszko w wersji Premium: